czwartek, 4 lutego 2010

Rocznica...

Mała notka do wczorajszego dnia. Zapomniałam o tym, że właśnie wczoraj minęło dwa lata odkąd rzuciłam palenie. Po czternastu latach kopcenia udało mi się pozbyć tego cholerstwa! Nie sądziłam, że potrafię być taka twarda! A dziś ciągnie mnie do tego na nowo... I nie wiem czy dotrwam do następnej rocznicy... Straciłam motywację...

1 komentarz: