poniedziałek, 4 kwietnia 2011

Nekropolia...

Kilka dni temu, wracając z pracy, zauważyłam, że niedaleko centrum miasta był kiedyś cmentarz. Jak się okazuje był to Katolicki Cmentarz Komunalny. Korzystając z wczorajszej pięknej pogody wyruszyłam z aparatem odkrywać nieznane. Nie potrafię zrozumieć co się stało, że miejsce to zostało tak bardzo zaniedbane. A właściwie zapomniane... Został tylko jeden cały grób, kilka nagrobków ma jeszcze swój kształt ale poza tym po całym terenie walają się szczątki nagrobków, krzyży i pomników. Całości dopełnia rosnący wszędzie i oplatający drzewa bluszcz. Niesamowite miejsce w sercu miasta. Krążąc tam i szukając śladów przeszłości wciąż w głowie miałam pytania: 'kim byliście?', 'co takiego się stało, że o Was zapomniano?'... Po powrocie do domu zaczęłam szukać w internecie ale informacji nie ma zbyt wielu. Na pewno na tym nie poprzestanę i postaram się odkryć historię tego miejsca. Bo nie można zapominać o swojej historii, korzeniach, o tych, których już z nami nie ma...